Co to w ogóle za dziwaczna nazwa ''lasubmersion''?
Po pierwsze-po francusku, a do tego języka mam ogromny sentyment.
Po drugiej-zabawy ze słownikiem, a na te zawsze znajdę czas i ochotę.
Nazwa bloga powstała w następujący sposób: wzięłam słownik do ręki i ''wylosowałam'' pierwsze hasło na które natrafiłam. La submersion to zanurzenie.I chyba dobre hasło wybrałam bo ten blog jest trochę o zanurzeniu się-w języki obce i w świadome życie.
A o czym piszesz na blogu?
Na blogu znajdziesz sporo info z mojego życia prywatnego, aczkolwiek poruszam również tematy bliskie mojego sercu takie jak nauka i nauczanie języków obcych, refleksje na tematy damsko-męskie i codziennego życia w naszym kraju.
Czy mogę się z tobą skontaktować prywatnie?
Jasne. Zapraszam do kontaktu mailowego: lasubmersion@gmail.com.
Pozdrawiam:)
No comments:
Post a Comment
Witaj Drogi Gościu w moim internetowym zakątku.
Jest mi bardzo miło, że chcesz zostawić po sobie ślad, ale proszę jednocześnie, abyś zastosował się do kilku prostych zasad:
1.Podpisujemy się
2.Nie obrażamy świata
3.konstruktywna krytyka mile widziana
4.zostawiamy adres mailowy/adres bloga.
Dziękuję i pozdrawiam!
Justyna